Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Moderatorzy debaty 2020 zastanawiają się, co zadziałało, a co nie

Raportowanie I Edycja

W swoim pierwszym wspólnym wywiadzie od czasu wyborów zgodzili się, że przycisk wyciszania, odsłonięty podczas końcowej debaty, okiełznał niezdyscyplinowanie pierwszego.

Prezydent Donald Trump gestykuluje do moderatora Chrisa Wallace'a z Fox News podczas pierwszej debaty prezydenckiej we wtorek, 29 września 2020 r., na Case Western University i Cleveland Clinic w Cleveland. (Olivier Douliery/Basen vi AP)

Z punktu widzenia moderatora Chrisa Wallace'a z Fox News pierwsza debata prezydencka w 2020 roku między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem wydawała się obiecująca — przynajmniej przez kilka pierwszych chwil.

„Moją początkową reakcją było:„ To jest świetne – będą się ze sobą angażować!” – powiedział Wallace. „Niedługo potem zacząłeś czuć:„ To wymyka się spod kontroli”.

Ciągłe przerywanie Bidena przez Trumpa sprzecznościami i upokorzeniami ostatecznie uniemożliwiło widzom śledzenie debaty. Doprowadzony do frustracji Biden odpowiedział, nazywając Trumpa „klaunem” i każąc mu „zamknąć się”.

W pewnym momencie, powiedział Wallace, producent w słuchawce powiedział mu: „Nie pozwól Trumpowi przeszkadzać Bidenowi!” Wallace powiedział, że pomyślał: „Czego on oczekuje, że zrobię, uderzę w pułapkę na prezydenta Stanów Zjednoczonych? W takiej sytuacji niewiele możesz zrobić”.

Wallace powiedział, że uważa, że ​​agresywne podejście Trumpa do debaty „było bardzo złą strategią. Stało się jasne, że krzywdził siebie bardziej niż Bidena.

Organizatorzy debaty wpadli na pomysł kolejnej debaty: pospiesznie zaaranżowaną funkcję wyciszania mikrofonu.

W swoim pierwszym wspólnym wywiadzie od czasu wyborów moderatorzy i organizatorzy zgodzili się, że przycisk wyciszenia, który został odsłonięty podczas końcowej debaty, spełnił swoje zadanie, pomagając okiełznać niezdyscyplinowanie, które utrudniało wstępną debatę prezydencką.

„Byłem zadowolony” z tego, jak działała funkcja wyciszania, powiedziała Kristen Welker, korespondentka NBC i prezenterka, która moderowała trzecią debatę, powiedziała 23 listopada. seminarium internetowe sponsorowana przez George Washington University School of Media and Public Affairs i moderowana przez Franka Sesno, dyrektora ds. inicjatyw strategicznych szkoły. „Nie sądzę, żeby były jakieś chwile trudności technicznych lub w których wyrzuciły kandydatów”.

Frank J. Fahrenkopf Jr. i Kenneth Wollack, dwaj z trzech współprzewodniczących Komisji ds. Debaty Prezydenckiej, powiedzieli podczas seminarium internetowego, że wprowadzenie na stałe przycisku wyciszania zostanie rozważone na następnym posiedzeniu Komisji na początku przyszłego roku. Wbrew temu, co niektórzy zakładali, funkcję wyciszania obsługiwali pracownicy komisji, a nie Welker.

Prezydent Donald Trump i kandydat Demokratów na prezydenta, były wiceprezydent Joe Biden, biorą udział w końcowej debacie prezydenckiej na Uniwersytecie Belmont, czwartek, 22 października 2020 r., w Nashville w stanie Tennessee, słucha moderator Kristen Welker z NBC News. (Jim Bourg/pool przez AP)

Fahrenkopf powiedział, że komisja nie chciała jednostronnie stworzyć nowej zasady dla ostatecznej debaty, ale zamiast tego uznała przycisk wyciszania za sposób na egzekwowanie istniejących zasad równego czasu, na które zgodziły się oba obozy kandydatów.

W końcu przycisk wyciszenia był ledwo używany w debacie, powiedział Fahrenkopf. Ale jego obecność pomogła skupić się dwóm kandydatom na przestrzeganiu zasad, na które wyrazili zgodę. Kiedy kandydaci odbyli wstępną dyskusję, „byli nie tylko świadomi (funkcji wyciszenia), ale także ją ćwiczyli” – powiedział Wollack.

Moderatorzy omówili również swoje starania o przygotowanie się do debaty. Welker zastosowała najbardziej nietypowe podejście z całej trójki, natychmiast opuszczając swój codzienny rytm, ale prowadząc intensywne raporty, aby odpowiedzieć na jej pytania. Wśród źródeł, do których sięgnęła, byli nauczyciele w Tulsie i Pasadenie w Kalifornii; właściciel małej firmy w Baltimore; rodzina mieszkająca w pobliżu platform wiertniczych w Port Arthur w Teksasie; i niezdecydowanych wyborców w Ohio, Pensylwanii, Wirginii i na Florydzie.

Welker nie pytała swoich kontaktów, o co powinna zapytać kandydatów, ale raczej o to, jakie kwestie są dla nich najważniejsze. „Nie chciałam, żeby była to debata w Waszyngtonie” – powiedziała.

Welker dodała, że ​​„była absolutnie zdenerwowana” przed debatą. „Jeśli nie denerwujesz się wchodzeniem w te debaty, nie jesteś człowiekiem” – powiedziała.

Podczas webinaru Wallace zastanawiał się nad chaotyczną pierwszą debatą, którą moderował, mówiąc, że nie jest pewien, czy kiedykolwiek będzie chciał ją ponownie obejrzeć.

Zapytany podczas webinaru, czy chciałby moderować debatę trochę jak rodzicielstwo, Wallace powiedział: „Jako ojciec sześciorga dzieci i dziadek siedmiorga dzieci, nie. Moje dzieci i wnuki zachowują się znacznie lepiej” – powiedział.

Kolejny kryzys sezonu debaty pojawił się, gdy Trump został zarażony koronawirusem kilka dni po początkowej debacie. Komisja postanowiła, że ​​druga debata będzie wirtualna, a nie osobista.

„Był na scenie bez maski z całą naszą załogą i byli głęboko zaniepokojeni dobrem własnym i swoich rodzin” – powiedział Wollack z komisji dyskusyjnej. „Czuliśmy, że musimy coś zrobić i postanowiliśmy zrobić to wirtualnie. Wszyscy robili rzeczy wirtualnie” podczas pandemii. Powiedział, że w 1960 roku odbyła się nawet wirtualna debata między Johnem F. Kennedym a Richardem Nixonem.

Ale Trump odpowiedział, że nie przeprowadzi wirtualnej debaty, a Biden szybko ogłosił, że zamiast tego zorganizuje telewizyjny ratusz. Trump ogłosił swój własny ratusz telewizyjny, który będzie emitowany w tym samym czasie, co Biden.

Demokratyczna kandydatka na wiceprezydenta, senator Kamala Harris, D-Calif., przemawia jako moderator USA Today Washington Bureau Chief Bureau, Susan Page, słucha debaty wiceprezydenckiej w środę, 7 października 2020 r., w Kingsbury Hall na kampusie Uniwersytetu Utah w Salt Lake City. (Justin Sullivan/basen przez AP)

Tymczasem debata między wiceprezydentem Mikem Pence i senator Kamalą Harris z Kalifornii przebiegła sprawniej niż pierwsza debata prezydencka, ale wiązała się z własnymi wyzwaniami, powiedziała Susan Page, szefowa biura USA Today w Waszyngtonie, która pełniła funkcję moderator.

Page została zapytana podczas webinaru, czy mogła bardziej naciskać, gdy kandydaci unikali odpowiedzi na pytanie o zaawansowany wiek kandydatów na prezydenta. Page powiedziała, że ​​zachowała się ostrożnie, ponieważ obawiała się, że mocniejsze naciskanie mogłoby dać Pence'owi szansę na dalszą walkę, co zajęłoby jej jeszcze więcej czasu.

„Starałam się upewnić, że mają mniej więcej tyle samo czasu na rozmowę”, powiedziała. „Po około 15 minutach dyrektor debaty powiedział mi do ucha, że ​​Pence dostaje dużo więcej czasu”. Page zdołała wyrównać czas kandydatów pod koniec debaty, ale przyznała, że ​​miało to swoją cenę. „Gdybym musiał to zrobić jeszcze raz, byłabym bardziej agresywna” – powiedziała.

Page dodała, że ​​zrezygnowała z pełnienia roli moderatora.

„Postrzegałam siebie jako facylitatora debaty” – powiedziała. „Wiedziałem, że będzie wiele innych osób sprawdzających fakty w tej debacie”.

Artykuł został opublikowany we współpracy z PolitiFact, którego właścicielem jest Poynter Institute. Zobacz więcej ich weryfikacji faktów tutaj .