Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku
10 strategii retorycznych, dzięki którym mowa Billa Clintona w DNC była skuteczna
Inny

Billa Clintona przemówienie na Krajowym Zjeździe Demokratów dostał do dużo uwaga — i zrozumiałe tak .
Podczas gdy Factcheck.org nazwał to „koszmarem sprawdzania faktów”, a inni krytykowali go za to, że jest za długo , w przemówieniu Clinton jest coś, co go wyróżniało: dobre pisanie.
Jest kilka czynników, które sprawiły, że pismo w przemówieniu było tak silne. Oto kilka z nich.
Kontrast
Clinton wzmocnił wiele swoich argumentów, ustanawiając kontrasty — o prezydencie Baracku Obamie io różnicach między partiami republikańskimi i demokratycznymi.
- „Chcę nominować człowieka, który na zewnątrz jest fajny, ale w środku pali za Ameryką”.
- „Jeśli chcesz, aby zwycięzca wziął wszystko, jesteś we własnym społeczeństwie, powinieneś poprzeć bilet Republikanów. Ale jeśli chcesz kraju wspólnych możliwości i wspólnej odpowiedzialności, społeczeństwa, w którym żyjemy wszyscy razem, powinieneś głosować na Baracka Obamę i Joe Bidena.
Powtórzenie
Clinton powtarzał w swoim przemówieniu kilka różnych refrenów, słów i zwrotów. Powtórzenie sprawiło, że te części jego przemówienia bardziej zapadły w pamięć.
- „Chcę nominować człowieka, który na zewnątrz jest fajny”.
- „Chcę człowieka, który bez wątpienia wierzy, że możemy zbudować nową gospodarkę American Dream…”
- „Chcę mężczyzny, który miał rozsądek, by poślubić Michelle Obama”.
- „Chcę, aby Barack Obama został następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych”.
- „Jednym z głównych powodów, dla których powinniśmy ponownie wybrać prezydenta Obamę, jest jego zaangażowanie w konstruktywną współpracę. Spójrz na jego akta. Spójrz na jego akta.
- „A jeśli przedłużysz kontrakt z prezydentem, odczujesz to. Poczujesz to.”
Język włączający
Clinton często używał zaimków „my”, „nas” i „wszyscy” oraz wyrażenia „moi rodacy”. Język sprawił, że jego przesłanie było inkluzywne i kładło nacisk na partnerstwo, a nie na stronniczość.
- „My, Demokraci – uważamy, że kraj lepiej współpracuje z silną klasą średnią…”
- Czy w Tampie — w Tampie — oglądaliście ich konwent?
- „Moi rodacy, wszyscy w tej wielkiej sali i wszyscy obserwujący w domu, kiedy będziemy głosować w tych wyborach, będziemy decydować, w jakim kraju chcemy żyć”.
- „Widzisz, wierzymy, że „wszyscy jesteśmy w tym razem” jest znacznie lepszą filozofią niż „jesteś sam”.
- „Moi rodacy, jeśli tego chcesz, jeśli w to wierzysz, musisz głosować i ponownie wybrać prezydenta Baracka Obamę”.
„Zasada trzech”
Pisarze często polegają na zasada trzech nadać rytm ich pisaniu i podkreślić kwestie, które chcą poruszyć. Clinton powołał się na to kilka razy w swoim przemówieniu.
- „Uważamy, że kraj działa lepiej z silną klasą średnią, z realnymi możliwościami dla biednych ludzi, aby wkroczyć do niego z nieustannym skupieniem się na przyszłości, z biznesem i rządem faktycznie współpracującymi w celu promowania wzrostu i szerokiego dzielenia się dobrobytem”.
- „Teraz jesteśmy tam, gdzie chcemy być dzisiaj? Nie. Czy prezydent jest zadowolony? Oczywiście nie. Ale czy jesteśmy w lepszej sytuacji niż wtedy, gdy objął urząd? … Odpowiedź brzmi tak.'
- „Arytmetyka mówi nam, bez względu na to, co mówią, jedna z trzech rzeczy ma się wydarzyć”. (Następnie wyjaśnia te trzy rzeczy, zaczynając każdy punkt od słów „jeden”, „dwa”, „trzy”).
Moc jednego
Słowa mają wagę, gdy stoją samotnie. Szczególnie dwa słowa rzucały się w oczy podczas przemówienia Clintona — „zero” i „arytmetyka”. Wszyscy byli potężni, ponieważ Clinton przerwał przed ich wypowiedzeniem, wypowiedział je i powtórzył.
- „A więc oto kolejna ocena pracy. Prezydent Obama: plus 4,5 miliona. Republikanie w Kongresie: zero”.
- „Tutaj – oto kolejna ocena pracy: Obama, 250 000; Romney… zero.”
- „Jakie nowe pomysły wnieśliśmy do Waszyngtonu? Zawsze udzielam jednowyrazowej odpowiedzi: arytmetyka”.
- „To było dla nich bardzo niewygodne w naszych debatach, że jestem tylko chłopcem ze wsi z Arkansas, a pochodzę z miejsca, gdzie ludzie wciąż uważali, że dwa, a dwa to cztery. To arytmetyka.
Humor
Nie jest łatwo włączyć humor do pisania, zwłaszcza gdy mówi się o ciężkich tematach. Ale Clinton zdołał trochę się pośmiać. Żarty podkreślały jego argumenty i równoważyły powagę jego przemówienia.
- „Teraz, kiedy kongresman Ryan spojrzał w kamerę telewizyjną i zaatakował oszczędności prezydenta Obamy na Medicare jako, cytuję, „największą i najzimniejszą grę o władzę”, nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać”.
- „Musisz dać jedną rzecz: zaatakowanie faceta za to, co zrobiłeś, wymaga trochę siły”.
Język instruktażowy
Clinton często instruował widzów, aby słuchali tego, co mówi. Język instruktażowy jest szczególnie skuteczny w telewizji, gdy ludzie mogą być rozproszeni i podczas dłuższych przemówień, ponieważ pomaga przekierować naszą uwagę, jeśli została odwrócona. (Nawiasem mówiąc, przemówienie Clintona było prawie 6000 słów .)
- „Teraz dobrze się bawisz, ale to robi się poważnie i chcę, żebyś posłuchała”.
- 'Posłuchaj mnie teraz. Żaden prezydent — żaden prezydent, nie ja, żaden z moich poprzedników, nikt nie byłby w stanie w pełni naprawić wszystkich szkód, które znalazł w ciągu zaledwie czterech lat”.
- „A więc oto kolejna ocena pracy. Czy słuchasz w Michigan i Ohio oraz w całym kraju?
- „I posłuchaj tego. Posłuchaj tego. … Teraz wreszcie posłuchaj tego.”
Język wyjaśniający
Podobnie jak dobre dziennikarstwo wyjaśniające, przemówienie Clintona sprawiło, że skomplikowane tematy były łatwe do zrozumienia. Był konwersacyjny, gdy mówił o takich kwestiach jak reforma opieki zdrowotnej i używał zwrotów „oto, co robi” i „oto, co naprawdę się wydarzyło”.
- 'Nowy wygląd. Oto wyzwanie, przed którym stoi, i wyzwanie, przed którym stoją wszyscy, którzy go wspierają.
- „Tak więc reforma kredytów studenckich prezydenta jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Oto, co robi – oto, co robi”.
- „Rzućmy okiem na to, co tak naprawdę wydarzyło się do tej pory, kiedy mówimy o opiece zdrowotnej”.
- „Co to znaczy? Co to znaczy? Pomyśl o tym. Oznacza to, że nikt już nigdy nie będzie musiał porzucać college'u z obawy, że nie będzie w stanie spłacić długu.
- „Słuchaj, oto, co się naprawdę wydarzyło. Ty będziesz sędzią. Oto, co naprawdę się wydarzyło”.
Pytania i odpowiedzi
Clinton nie tylko zadawał pytania; odpowiedział im. I jak dobry dziennikarz zadawał wiele pytań „dlaczego”. Jego odpowiedzi wyrażały pewność siebie i nadzieję.
- „A teraz, dlaczego to prawda? Dlaczego współpraca działa lepiej niż ciągły konflikt? Ponieważ nikt nie ma racji przez cały czas, a zepsuty zegar ma rację dwa razy dziennie”.
- „Teraz, dlaczego w to wierzę? Zaraz ci powiem dlaczego. Wierzę w to, ponieważ…”
- „Czy jest nam lepiej, bo prezydent Obama walczył o reformę opieki zdrowotnej? Założę się, że tak.
Koniec
Silne pismo łączy początki i końce. Clinton rozpoczął swoje przemówienie refrenem „Chcę”. Zakończył ją tym samym czasownikiem, ale położył nacisk na Amerykanów: „Jeśli chcesz Ameryki — jeśli chcesz, aby każdy Amerykanin głosował i uważasz, że zmiana procedur głosowania jest zła — tylko po to, by zmniejszyć frekwencję młodszych, biedniejszych , wyborcy mniejszości i niepełnosprawni – powinniście poprzeć Baracka Obamę”.
Podobnie, na początku swojego przemówienia, Clinton powiedział, że Obama jest „człowiekiem, który od wewnątrz płonie za Ameryką”. Na koniec wrócił do ognistej analogii, mówiąc: „Przechodzimy przez każdy ogień trochę mocniej i trochę lepiej”.